Lawenda – jak o nią dbać?

Lawenda – jak o nią dbać?

Lawenda to roślina pochodząca z rejonu Morza Śródziemnego, która w ostatnim czasie zyskuje u nas coraz większą popularność. Uwielbiana jest za swój piękny wygląd i wspaniały zapach, nie ma też wygórowanych wymagań jeśli chodzi o uprawę. Warto wiedzieć, że z powodu zapachu wabi do siebie pszczoły, trzmiele i motyle, a odstrasza komary i mszyce.

Najważniejszą kwestią, o której należy pamiętać jeśli chcemy z powodzeniem uprawiać lawendę jest wybór odpowiedniego stanowiska – powinno być ono słoneczne i suche, ponieważ te rośliny nie tolerują nadmiaru wody.

Kiedy chcemy zająć się uprawą lawendy w ogrodzie to oprócz ciepłego, słonecznego miejsca należy zapewnić jej dobrze przepuszczalne podłoże, najlepiej z dużą zawartością wapnia. W tym celu glebę wokół lawendy dobrze jest wyłożyć kamieniami. Szczególnie nadają się do tego piaskowiec, kreda, bazalt czy dolomit. Dzięki temu zabiegowi wapń wypłukiwany z kamieni podniesie pH podłoża. Musimy również wiedzieć, że lawenda nie lubi stale mokrego podłoża. Jednak w przypadku młodych okazów należy dbać o regularne podlewanie. Starsze i dobrze ukorzenione rośliny nie potrzebują już stałego nawadniania. Stanowisko uprawy lawendy powinno być przewiewne, gdyż wymaga ona dobrej cyrkulacji powietrza.

Lawendę z powodzeniem możemy uprawiać również w pojemnikach na balkonie czy tarasie. Tu również pamiętajmy o zastosowaniu przepuszczalnego podłoża z zawartością piasku, o odczynie zasadowym, nie kwaśnym. Jeżeli chodzi o hodowlę w pojemnikach sytuacja z podlewaniem ma się nieco inaczej niż w przypadku uprawy w ogrodzie, gdyż ziemia w doniczce wysycha dużo szybciej niż w gruncie. Dlatego trzeba pamiętać o regularnym podlewaniu, jednak niewielką ilością wody. Lawendę najlepiej posadzić w dość dużej i głębokiej donicy, gdyż roślina ta tworzy rozległy system korzeniowy. Na dnie należy umieścić drenaż, aby nie dopuścić do zalania korzeni, co może przyczynić się do zachorowania rośliny na choroby grzybowe lub szarą pleśń. Pojemnik powinien posiadać otwór przez który wypłynie nadmiar wody.

Czas kwitnienia lawendy przypada od czerwca do października. Rośliny tworzą zwarty pokrój krzaczastej kępy, wyrastając do wysokości 45-50 cm. Jeśli chcemy nadać im regularny kształt musimy pamiętać o przycinaniu.

Podobnie jak lawendę sadzoną w ogrodzie, również tę w doniczkach należy regularnie przycinać – najlepiej dwa razy w sezonie. Wiosna to czas pierwszego cięcia, podczas którego przede wszystkim usuwamy pędy zdrewniałe, chore, złamane, wybujałe lub uszkodzone zimą. Mocno skracamy lawendę i formujemy ją w kształt kopuły – roślinę bez obaw można przyciąć nawet o połowę wysokości. Dzięki temu krzaczek szybciej się zagęści. Podczas tego zabiegu skraca się tylko ich ubiegłoroczne odcinki – przycięcie rośliny zbyt blisko ziemi może spowodować, że nie wypuści już nowych pędów.

Przekwitająca lawenda powinna być sygnałem, że zbliża się czas drugiego cięcia. Na ogół odbywa się ono pod koniec sierpnia lub na początku września. Należy delikatnie skróć krzaczek, obcinając uschłe kwiatostany – nie należy tym razem ciąć zdrewniałych łodyg. Zdecydowanie unikajmy też cięcia lawendy późną jesienią, bo wypuszczone przez nią świeże pędy nie zdążą zdrewnieć przed zimą i roślina może zostać uszkodzona. Zasuszone kwiaty można zebrać i wykorzystać w domu.

Lawenda ma małe wymagania, jeśli chodzi o nawożenie, ale co roku wiosną wokół roślin warto rozłożyć warstwę ok. 2 cm kompostu. Jesienią dół roślin dobrze jest obłożyć słomą lub suchymi liśćmi, a korony okryć jedliną. Lawendy uprawiane w pojemnikach lepiej przenieść do widnego i chłodnego pomieszczenia.

Zasuszoną lawendą możemy napełnić materiałowe saszetki i zawiesić w szafie jako środek odstraszający mole, po dodaniu odrobiny lawendy do wanny z wodą można przygotować relaksującą kąpiel, a jeśli dysponujemy gatunkiem jadalnym warto użyć jej jako przyprawy do mięs i warzyw lub dodać do ciast czy lodów.

Uzyskany z lawendy olejek można zastosować do aromatyzowania perfum i kosmetyków, jako środek do masażu, sposób na złagodzenie stresu i bezsenności oraz wspomaganie leczenia infekcji dróg oddechowych.

Udostępnij